świata w którym żył, za który sam odpowiadał. Świetnie podsumowany przez Michaela
Moore w filmie "Kapitalizm moja miłość". Kariera od filmów klasy c poprzez reklamowanie
szmelcu ( takie tamtejsze telezakupy ) do "owalnego gabinetu" uwidacznia nawet średnio
rozgarniętemu człowiekowi jego "zasługi dla świata". No ale kto powiedział że polaczkowie
stanowią grupę średnio rozgarniętą ?
"...Ty, a ten Reagan to jest świnia. On miał mnie żywić i jak ja wyglądam? A co on, łaskę robi, czy co. Taką gospodarkę rozwalić! I to w szesnaście miesięcy! Asz... Nie będę na niego głosować!"
cytat z niezapomnianego, niesmiertelnego występu Bogdana Smolenia
Reagan to był gość, Moore to lewicowa ciota.
Reagan tworzył historię, Moore goownianą propagandę, przegranej ideologii;)
Propaganda jest wtedy gdy stara się być niezauważalna. podprogowa, manipulacyjna. Moore mówi do ludzi wprost podając fakty i wyciągając wnioski.
Ideologią która obecnie przegrywa jest neoliberalizm.
Oglądaj dalej bajeczki grubasa(który kilkadziesiąt lat temu został "zaorany" przez Miltona Friedmana na uniwersytecie w Chicago). Nie ma chyba niczego śmieszniejszego niż jego marksistowskie poglądy w kinie dokumentalnym, propagandzie i papce dla innych komuchów. Poza tym to masz jakąś wypaczoną definicję propagandy. Propaganda polega na dostosowywaniu faktów i wymyślaniu fikcji, żeby kogoś przekonać do swoich własnych poglądów.
Prawda to po prostu prawda a nie propaganda, Moore posługuje się faktami. A tu o waszym idolu:
http://lewica.pl/?id=26245&tytul=Krzysztof-K%EAciek:-Bomba-zegarowa-Reagana
Tekst pochodzi z tygodnika "Przegląd", skoro tak zależy ci na "obiektywności' powinieneś to zauważyć. Zresztą prawda jest prawdą, obojętnie kto ją wypowiada. Problem w tym że ludzie prymitywni, do których zwraca się prawica, większą wagę niż do faktów przykładają do pustych symboli lub też nic nie znaczących po prostu błędnych frazesów czy dogmatów.
Zależy co rozumiesz przez prawicę i kogo uważasz za prymitywnych. A "Przeglądu" nie nazwałbym obiektywnym medium, zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że to jest w zasadzie na to samo kopyto pisane co "NIE".
Prymitywna prawica to wszyscy ludzie którzy posługują się takim pojęciami jak "lewak", "komuch", a na demonstracji przeciwko ACTA do głowy przychodzi im tylko "precz z komuną". To ludzie którzy nie potrafią myśleć i wyciągać wniosków.
Ty też się do nich zaliczasz. Pewnie czytasz super obiektywne "uważam rze"