Widziałem w dzieciństwie podobny film i po przeczytaniu opisu zastanawiam się, czy to ten sam. W tym, który
pamiętam, był właśnie wypadek - mężczyzna spadł lub skoczył z dachu, a jakiś chłopak
zatrzymał jego upadek w ostatniej chwili za pomocą myśli. Zauważył to jakiś typ, który
najpierw chciał zwerbować tego chłopaka, a potem go uprowadził. Ten chłopak także miał
siostrę o cudownych zdolnościach - ona próbowała go ratować, dostała się do domu tego
czarnego charakteru i sama wpadła w pułapkę. Skłoniła jakieś zwierzę, kozę chyba, do tego,
żeby ściągnęło pomoc.