Kiedyś było sie młodym i oglądało się takie tematy z zapartym tchem, teraz to raczej naiwne i głupiutkie - ale to w końcu kino familijne i takie ma być - tylko dla najmłodszych
Widziałem w dzieciństwie podobny film i po przeczytaniu opisu zastanawiam się, czy to ten sam. W tym, który
pamiętam, był właśnie wypadek - mężczyzna spadł lub skoczył z dachu, a jakiś chłopak
zatrzymał jego upadek w ostatniej chwili za pomocą myśli. Zauważył to jakiś typ, który
najpierw chciał zwerbować tego...